W sobotę 08.07.2017 r. na obiektach Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji we Frysztaku rozpoczął się kolejny obóz tegorocznego lata. Tym razem do Frysztaka zagościł KRAKOWSKI KLUB JIU JITSU BANZAI, który perfekcyjnie zaplanował program pobytu. Treningi prowadzi wyszkolona kadra instruktorska, która sztuki walki traktuje jako sposób na kształtowanie charakteru młodych zawodników oraz alternatywę spędzania wolnego czasu - Jiu Jitsu pod okiem Senseia.
A tak piszą o pobycie we Frysztaku:
cytat:
cytat:
"Zaczynamy drugi turnus ,a przygoda zapowiada się nie mniej interesująca niż na poprzednim. Dzieci są starsze więc już nie trzeba ich niańczyć ,zmieniać pieluch i głaskać po głowach a raczej dać im porządnie w kość. Podróż bez problemu i nawet obyło się bez tradycyjnego „SIKU”. Podzielę się moją małą refleksję odnośnie miejscowości Frysztak. Dawno ,dawno temu kiedy po świecie jeszcze chodziły dinozaury ,a ja miałem 10 lat mama wysłała mnie po roku ćwiczeń na obóz Jiu Jitsu - właśnie do Fryszatka. Była to moja pierwsza samodzielna wyprawa i trwała 3 tygodnie. Miasto nic się nie zmieniło wygląda jakby czas się zatrzymał ,a nawet sklepy są chyba te same. Zakwaterowani byliśmy w szesnastu na sali szkolnej a każdy miał jedną małą szafeczkę. Prysznice i łazienka była wspólna na korytarzu. Trenowaliśmy 4 X dziennie i nawet nocne treningi się przytrafiały jak któryś z sensei-ów miał napad. Wycieczki to były na salę albo bieżnie a o Aquaparkach i innych atrakcjach nikt nawet nie śnił. Ryczałem jak bóbr nawet napisałem kartkę do rodziców żeby mnie zabrali do domu –doszła jeden dzień po tym jak wróciłem do domu. Schudłem 7 kg i byłem takiej formie że mogli mnie wysłać na olimpiadę . Obecnie Zakwaterowani jesteśmy w Gminnym Ośrodku Sportu i Rekreacji i mamy wszystko. Ośrodek jest „funkiel nówka „ a do naszej dyspozycji mamy dwa boiska do piłki nożnej (pełno wymiarowe i mniejsze) dwa boiska do koszykówki ,kompleks basenowy ze zjeżdżalniami, dwa place zabaw, siłownię „pod chmurką” . kort tenisowy i boisko do siatkówki. W budynku jest sala gimnastyczna ,dwie sale konferencyjne z projektorami , sauna i jadalnia -nic tylko się bawić. Po obiedzie odczytaliśmy regulamin i zaznaczam że w dużej mierze na prośby rodziców zafundowaliśmy dzieciom „detoks od komórek”, wszystkie leżą u nas w pokoju w koszyczku bezpieczne ,a dzieci będą mogły z nich skorzystać codziennie o 20. Jedni rozpaczali do późnych godzin nocnych jeszcze inni negocjowali z nami ,oczywiście były szantaże ale najbardziej rozbawiły nas groźby. Większość jednak przeszła do porządku dziennego i zajęli się sobą bo w końcu nie mają wyjścia. Potrenowaliśmy i tutaj bardzo pozytywnie nas wszyscy zaskoczyli bo mamy bardzo fajna i inteligentna grupa z która można wiele osiągnąć. Po kolacji chwila czasu wolnego a jak nie ma komórek to trzeba sobie jakoś zorganizować czas i na efekty nie trzeba było długo czekać. Chłopaki jak to chłopaki pobiegli grać w piłę a dziewczyny plotki. Na dobranoc wszyscy zostali zmuszeni do oglądania bajki pt. ”W głowie się nie mieści” bajki dla młodzieży i dorosłych o wszystkim co w życiu najważniejsze: wartościach, emocjach i rodzinie".
-------------------------------------------------------------------
-------------------------------------------------------------------
Więcej na stronie www.banzaijiujitsu.pl - kliknij tu
Facebook - kliknij tu
Uczestnikom i instruktorom obozu życzymy udanego pobytu we Frysztaku oraz osiągnięcia efektów szkoleniowych.
Dyrektor GOSiR Frysztak
Marek Armata
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Komentarze mogą dodawać tylko osoby zalogowane. Zapraszamy do korzystania z kont: Google (poczta Gmail) lub loginów z OpenID, LiveJurnal, WordPress, TypePad i AIM